„Od półtora roku wiedzieliśmy, że w sarkofagu znajdują się kości św. Pawła, ale nie ujawniliśmy tego wcześniej, ponieważ tego rodzaju wiadomość ogłosić może jedynie Ojciec Święty” - powiedział kard. Andrea Coprdero Lanza di Montezemolo.
Nie ukrywa zadowolenia z faktu, że „nieliczni, którzy o tym wiedzieli, dotrzymali wierności przysiędze zachowania tajemnicy”.
Kardynał Montezemolo nie wyjawia, gdzie przeprowadzono analizy pobranych z sarkofagu fragmentów. Zapewnia, że odbyły się one pod kontrolą „kompetentnych władz papieskich”, a naukowcy, którzy je badali, „nie wiedzieli, że pochodziły z sarkofagu św. Pawła”. „Mogę jedynie powiedzieć, że chodzi o specjalistów z ośrodka działającego poza Watykanem” - powiedział archiprezbiter rzymskiej bazyliki.
Kardynał zapowiedział, że „w przyszłości papież pozwoli otworzyć grób” św. Pawła, a praca przy nim „będzie długa i delikatna, ponieważ jest zrobiony ze grubej skały i trzeba będzie zrobić wszystko, aby nie spowodować najmniejszej nawet szkody”. „Na razie rozkoszujmy się wiadomością podaną przez papieża, potem zobaczymy” - kończy kardynał.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.