Zadowolenie z coraz większego zaangażowania wspólnoty międzynarodowej w obronie ludności tubylczej wyraził na forum Rady Praw Człowieka abp Silvano Tomasi.
Stały przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przy agendach ONZ w Genewie wystąpił 22 września na dorocznym spotkaniu na temat praw tych ludów. Przyznał, że w ostatnim czasie zmniejszył się proceder odbierania im ich własnej ziemi i wykorzystywania jej przez przemysł wydobywczy. Nie znaczy to jednak, że problem został ostatecznie rozwiązany.
W niektórych częściach świata tubylcy są nadal ofiarami bezprawnych uwięzień, tortur, a nawet morderstw. Ich przywódców piętnuje się jako „terrorystów”, kiedy próbują się przeciwstawiać powstawaniu nowych kopalń, będących zazwyczaj własnością zagranicznych inwestorów. Tubylcy nie mają dostępu do podstawowych usług społecznych, ich dzieci nie mogą się uczyć, a kobiety korzystać z opieki zdrowotnej. Niszczy się ich kulturę. Abp Tomasi przypomniał, że należy docenić wartość tradycyjnej wiedzy i folkloru ludów tubylczych. Według przedstawiciela Watykanu w ONZ w Genewie zdobycze nauki i zasoby naturalne winny służyć wszystkim, a nie tylko tym, którzy są w stanie za nie zapłacić.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.