Prokurator przedstawił akt oskarżenia. Natomiast dwaj obrońcy zgłosili sprzeciw.
W Watykanie odbyła się pierwsza rozprawa w procesie przeciwko pięciu osobom oskarżonym o kradzież i rozpowszechnienie zastrzeżonych dokumentów Stolicy Apostolskiej. Na rozprawie byli obecni wszyscy oskarżeni: prałat Lucio Angel Vallejo Balda, Francesca Immacolata Chaouqui oraz Nicola Maio, którym zarzuca się zorganizowaną działalność przestępczą mającą na celu rozpowszechnienie zastrzeżonych dokumentów, oraz dwaj dziennikarze Emiliano Fittipaldi i Gianluigi Nuzzi, którzy na podstawie wykradzionych dokumentów napisali książki. Watykan zarzuca im zachęcanie i wywieranie presji, przede wszystkim na ks. Vallejo Baldę, celem pozyskania zastrzeżonych dokumentów i informacji.
Na pierwszej rozprawie prokurator przedstawił akt oskarżenia. Natomiast dwaj obrońcy zgłosili sprzeciw. Jeden z nich wnioskował o odroczenie rozprawy celem lepszego przygotowania do obrony. Inny, reprezentujący dziennikarza Fittipaldiego, podważył akt oskarżenia twierdząc, że jest nieprecyzyjny. Po naradzie kolegium sędziowskie zadecydowało o odrzuceniu obu sprzeciwów. Fittipaldiemu przypomniano, że watykański sąd nie kwestionuje wolności słowa, a oskarżony odpowiada za to, w jaki sposób dążył do zdobycia zastrzeżonych dokumentów. Kolejną rozprawę wyznaczono na 30 listopada zapowiadając, że rozpoczną się na niej przesłuchania, począwszy od ks. Vallejo Baldy i Franceski Choaouqui. Warto zauważyć, że do rozprawy zostali dopuszczeni dziennikarze, a konkretnie ośmiu przedstawicieli mediów akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.