Wciąż napięta sytuacja panuje w Hondurasie. Obalony prezydent Manuel Zelaya i tymczasowy przywódca tego kraju Roberto Micheletti rozmawiali z mediatorami w Kostaryce.
Nie doszło jednak do ich bezpośredniego spotkania. Tymczasem z całego świata napływają wyrazy solidarności z narodem honduraskim. Przedstawiciele brazylijskiego episkopatu wyrazili nadzieję na szybkie zakończenie istniejącego konfliktu.
Odpowiedzialny za brazylijską Caritas bp Demétrio Valentini wyraża solidarność z tymi wszystkimi, którzy pragną, by Honduras był demokratyczny, wolny od konsekwencji zamachu stanu, będącego wynikiem wystąpienia przeciw prawu konstytucyjnemu. Równocześnie życzy, aby społeczeństwo umocniło się i zjednoczyło. Chodzi o to, by uniknąć wszelkich przejawów przemocy i nie doprowadzić do niepotrzebnych ofiar w ludziach.
Znany ze swego zaangażowania społecznego i obrony podstawowych praw człowieka bp Pedro Casaldáliga napisał: „W duchu braterstwa i miłości do naszej Ameryki, wolnej i zjednoczonej, pragniemy wyrazić naszą pełną solidarność społeczeństwu Hondurasu poddanemu w tym czasie napięciom i przemocy. Niech Bóg pokoju chroni ten drogi, cierpiący naród”.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.