Urzędnicy ułatwiający w Iraku przywłaszczanie sobie należących do chrześcijan domów i terenów będą surowo karani zawieszeniem w funkcjach czy nawet zwolnieniem – zapowiedział tamtejszy minister sprawiedliwości Haider Zamili.
Potwierdził on, że takie oszustwa na szkodę wyznawców Chrystusa rzeczywiście miały miejsce. Oprócz kar dla skorumpowanych polityków irackie władze wprowadziły też nowe przepisy, zapewniające w przypadku zakupu nieruchomości stwierdzenie, że dotychczasowy właściciel naprawdę wyraził zgodę na sprzedaż.
Na przywłaszczanie sobie chrześcijańskich własności przy współudziale przekupionych łapówkami urzędników już przed dwoma laty zwrócił uwagę poseł do parlamentu Iraku Imad Youkhana z partii Asyryjski Ruch Demokratyczny. Przytoczył on wówczas szereg takich przypadków z irackiej prowincji Niniwy. Doszło do nich jeszcze przed jej zajęciem przez tzw. „Państwo Islamskie”.
Te nielegalne poczynania ułatwione były faktem, że wielu właścicieli już od lat przebywało na emigracji. Wspomniany chrześcijański polityk apelował wówczas do współwyznawców przebywających poza krajem, by sprawdzili urzędowy stan pozostawionych w ojczyźnie nieruchomości i potwierdzili swe prawa do nich, korzystając w tym celu również z pośrednictwa irackich ambasad. Wezwał on także islamskie władze religijne, by wydały fatwę potępiającą podstępne wywłaszczanie irackich wyznawców Chrystusa.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.