- Śląsk nigdy nie szczędził dla macierzy krwi, potu i pracy - powiedział abp Wiktor Skworc podczas Mszy św. sprawowanej w archikatedrze warszawskiej św. Jana Chrzciciela z okazji 95. rocznicy III Powstania Śląskiego.
Abp Skworc dodał, że w okresie PRL Górny Śląsk stanął na progu humanitarnej katastrofy, szczególnie poprzez eksploatację regionu bez względu na koszty ekologiczne, zawłaszczenie niedzieli, jako dnia wolnego od pracy, i wprowadzenie w kopalniach nielimitowanego czasu pracy.
Metropolita katowicki upomniał się także o stosowanie zasady pomocniczości wobec Śląska, zwłaszcza w sytuacji dzisiejszych dramatycznych przekształceń.
- Mieszkańcy Górnego Śląska zasługują na zaufanie i dobre słowo, na uznanie i sprawiedliwe wsparcie w myśl zasady pomocniczości. Nie można go skąpić tej ziemi, skropionej męczeńską krwią robotników; w tym ofiar górniczego trudu i Solidarności. Nie można skąpić szacunku i wsparcia, bo potęga czasów minionych, budowana na węglu i stali, nadal kosztuje nie tylko życie ludzi, ale i degradację naturalnego środowiska, które potrzebuje dziesięcioleci, by się mogło odrodzić po głębokich zranieniach - powiedział abp W. Skworc.
- Miasta Górnego Śląska oczekują przede wszystkim na rozwiązania systemowe, umożliwiające powstanie i funkcjonowanie metropolii, co poprawi jakość życia w tej społecznie skomplikowanej aglomeracji. Niestety opóźnienia w tej kwestii wzmacniają tendencje odśrodkowe, bo jak długo można czekać na dokończenie dobrych zmian, zapoczątkowanych reformą samorządową? - dodał, akcentując że mocny Górny Śląsk oznacza silną Polskę.
Podczas Eucharystii zespół "Śląsk" wykonał mszę Stanisława Moniuszki.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.