Walia wyszła z grupy - piłkarz musi przełożyć ślub

Joe Ledley nie liczył na to, że wraz z walijską reprezentacją awansuje do 1/8 finału piłkarskich mistrzostw Europy we Francji. Jeśli zespół dotrze do ćwierćfinału, pomocnik Crystal Palace będzie musiał przełożyć własny... ślub.

"Futbol w tej chwili ma pierwszeństwo. Zobaczymy co się stanie" - powiedział Ledley.

Jego narzeczona Ruby rozumie sytuację i zapewniła, że jeśli faktycznie Walia będzie grała w ćwierćfinale, ona jest w stanie poczekać.

Także trener Chris Coleman może mieć obowiązki rodzinne. Jego żona Charlotte spodziewa się bowiem dziecka, a termin porodu jest wyznaczony na pierwszy tydzień lipca.

Walijczycy po dwóch zwycięstwach nad Rosją (3:0) i Słowacją (2:1) oraz porażce z Anglią (1:2) zajęli pierwsze miejsce w grupie B. W 1/8 finału zmierzą się w sobotę z Irlandią Płn.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
28 29 30 31 1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6 7
26°C Piątek
noc
22°C Piątek
rano
30°C Piątek
dzień
31°C Piątek
wieczór
wiecej »