Przedstawiciele Państwowej Inspekcji Sanitarnej z całej Polski przybyli w piątek z pielgrzymką na Jasną Górę. Podczas dwudniowego spotkania zastanawiają się m.in. jak lepiej zadbać o bezpieczeństwo sanitarno-epidemilogiczne podczas pieszych pielgrzymek, w których co roku wędruje ok. 140 tys. osób.
"Zagrożenia epidemiologiczne w czasie pielgrzymek, zwłaszcza przy obecnym zagrożeniu np. grypą A/H1N1, są szczególne. Pielgrzymka to duże zbiorowisko ludzi, bliski kontakt człowieka z człowiekiem, zmęczenie, różne warunki atmosferyczne. To powoduje, że skłonność do zachorowań na różnego rodzaju choroby zakaźne, w tym grypę, jest większe" - ocenił uczestniczący w pielgrzymce główny inspektor sanitarny, Andrzej Wojtyła.
Zastrzegł, że dotychczas sanepid nie odnotował większych zachorowań w czasie pielgrzymek. "Myślę, że organizatorzy są na tyle doświadczeni, że zwracają uwagę na punkty krytyczne, które mogłyby spowodować większe zatrucia czy zachorowania" - dodał Wojtyła, cytowany przez biuro prasowe Jasnej Góry.
Uczestniczący w jasnogórskiej konferencji organizatorzy pielgrzymek zapewniają, że w przygotowaniach do nich sprawa bezpieczeństwa sanitarnego zawsze jest jednym z głównych punktów. Chodzi m.in. o zapewnienie odpowiednich warunków przechowywania żywności, wody pitnej oraz warunków do mycia i utrzymywania higieny pielgrzymów.
Państwowa Inspekcja Sanitarna sprawuje kontrolę i nadzór nad warunkami higieny w różnych dziedzinach życia. Zatrudnia w całej Polsce ok. 18 tys. osób, działa w każdym powiecie. Pielgrzymkę tego środowiska na Jasną Górę zorganizowano po raz trzeci. Uczestniczy w niej blisko pół tysiąca osób.
W tegorocznym sezonie pielgrzymkowym na Jasną Górę przybyło blisko 250 pielgrzymek pieszych, w których wędrowało niespełna 140 tys. pątników. Ponad 100 tys. z nich przyszło do sanktuarium między majem a 15 sierpnia, kiedy obchodzona jest uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Z okazji innego sierpniowego święta - Matki Bożej Częstochowskiej - na Jasną Górę przyszło dalsze prawie 37,5 tys. osób.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.