Kolejne zatrzymania w aferze dot. handlu prawami jazdy

Zatrzymani to: egzaminator wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego, kierownik szkoły oraz instruktor nauki jazdy. Mężczyźni mają od 55 do 59 lat.

Śledztwo trwa od 2007 r. Według rzeczniczki krakowskiej Prokuratury Okręgowej Bogusławy Marcinkowskiej zarzutami objęto już ponad 30 osób - m.in. egzaminatorów, właścicieli szkół nauki jazdy, instruktorów, lekarzy, pośredników, a także osoby starające się o prawa jazdy. Czterej egzaminatorzy wojewódzkiego ośrodka ruchu drogowego przebywają w areszcie, pozostałe osoby odpowiadają z wolnej stopy.

Grupa działała od 2005 r. na Śląsku i w Małopolsce, wykorzystując wpływy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach. Według policjantów, członkowie grupy załatwili prawa jazdy co najmniej kilkaset osobom, także Polakom przebywającym za granicą. "Przypuszczamy, że skala zjawiska jest dużo większa niż stwierdzono do tej pory" - podsumowuje Nowak.

Prawa jazdy kosztowały kilka tysięcy złotych. "W lokalnej prasie przeczytać można było lakoniczne ogłoszenie: +załatwię prawo jazdy+. Pod podanym numerem zgłaszał się pośrednik, oferujący załatwienie dokumentu za około 5-6 tys. zł. Chętny nie musiał wcale zgłaszać się na kurs, jego zadaniem było jedynie odebranie osobiście prawa jazdy w wydziale komunikacji" - powiedział Nowak.

Prawa jazdy zamawiane były głównie przez Polaków wyjeżdżających do pracy w Anglii, Irlandii i Norwegii.

Zamówienia realizowane były przez łańcuch osób, współpracujących ze sobą na coraz wyższych szczeblach. Lekarze potwierdzali, że badali kursantów, po czym wystawiali świadectwa zdrowotne osobom, których nawet nie widzieli. Instruktorzy potwierdzali, że odbyli jazdy z kursantami. Kierownik ośrodka szkolenia kierowców wystawiał fałszywe zaświadczenia o ukończeniu kursu. Wreszcie egzaminator z ośrodka wojewódzkiego potwierdzał zdanie egzaminu.

Członkowie grupy usłyszeli zarzuty m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, nakłaniania lekarzy do wystawiania fikcyjnych zaświadczeń, wystawiania fałszywych zaświadczeń lekarskich, powoływania się na wpływy w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Katowicach, poświadczania nieprawdy o ukończeniu kursu prawa jazdy i nakłaniania do składania fałszywych zeznań. Członkom grupy grozi do ośmiu lat więzienia.

Sprawę prowadzą policjanci z wydziału antykorupcyjnego małopolskiej policji.