W nocy z piątku na sobotę w Genewie szefowie dyplomacji USA i Rosji John Kerry i Siergiej Ławrow uzgodnili "wstrzymanie wszelkich wrogich działań" w Syrii poczynając od wschodu słońca w poniedziałek 12 września.
Według planu przedstawionego przez ministrów, rząd Syrii nakaże podległym mu oddziałom wstrzymanie działań bojowych w określonych rejonach kontrolowanych przez opozycję.
USA i Rosja zapowiedziały też współpracę w zwalczaniu Państwa Islamskiego (IS) i powiązanego z Al-Kaidą Frontu Al-Nusra. W tym celu ma powstać centrum koordynacji działań bojowych skierowanych przeciwko tym grupom. Za pośrednictwem centrum mają być m.in. wymieniane informacje wywiadowcze i uzgadniane szczegóły operacji antyterrorystycznych. Według Kerry'ego centrum rozpocznie działalność po siedmiu dniach od wstrzymania działań bojowych.
Kerry zaakcentował, że "wstrzymanie działań bojowych oznacza uzyskanie dostępu do wszystkich oblężonych i trudno dostępnych miejsc, w tym także do Aleppo", aby umożliwić dostarczenie pomocy humanitarnej.
Porozumienie z zadowoleniem przyjęła Turcja. Turecki resort dyplomacji zapewnił, że będzie wspierać wysiłki, by upewnić się, że rozejm się utrzyma i że uda się go przekuć w długoterminowe rozwiązanie polityczne.
Syria była tematem piątkowej rozmowy telefonicznej Ławrowa i jego tureckiego odpowiednika Mevluta Cavusoglu. Uzgodnili, że konieczne jest, aby wszystkie strony przestrzegały wstrzymania walk i wznowiły proces negocjacyjny - napisało rosyjskie MSZ w oświadczeniu opublikowanym w sobotę na swej stronie internetowej.
Ankara 2,5 tygodnia temu rozpoczęła operację "Tarcza Eufratu", mającą na celu wyparcie dżihadystów z IS z terenów w Syrii graniczących z Turcją.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.