Chłopiec jest zdrowy i zadbany.
Trzecie dziecko znalazły dziś w Oknie Życia w Piotrkowie Trybunalskim siostry salezjanki. Chłopiec jest zdrowy i zadbany. Sygnał dźwiękowy sygnalizujący otworzenie Okna zabrzmiał w piotrkowskim domu salezjanek o godz. 14.15. „Znalazłyśmy zadbanego noworodka. Wyglądał na zdrowego” - mówi siostra Maria, salezjanka. Chłopiec urodził się prawdopodobnie kilka dni temu. Zgodnie ze standardową procedurą trafił do piotrkowskiego szpitala.
To już trzecie dziecko zostawione w piotrkowskim Oknie Życia od jego utworzenia w 2010 roku. Poprzednie maluchy również były płci męskiej - Jana znaleziono 26 lutego, a Dominika – 31 marca 2010 roku. Obaj chłopcy trafili do rodzin adopcyjnych.
Piotrkowskie Okno Życia działa od 2009 roku (poświęcenie nastąpiło podczas inauguracji peregrynacji Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej po archidiecezji łódzkiej). Zostało utworzone przez Caritas w domu zakonnym sióstr salezjanek, które czuwają nad jego stanem.
Inicjatywa utworzenia Okien (piotrkowskiego i znajdującego się w Łodzi przy klasztorze sióstr urszulanek) wyszła od nieformalnej grupy Wdzięczni za Dar Życia, która zebrała pierwsze pieniądze na ich utworzenie.
Podczas 10 lat działalności Okien Życia w Polsce uratowano około 100 dzieci. W całym kraju takich miejsc powstało już 58.
Pierwsze Okno Życia uruchomiono w Krakowie w 2006 roku.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.