Sejm wyraził w piątek zgodę na dokonanie przez prezydenta ratyfikacji Międzynarodowej Konwencji w sprawie zwalczania aktów terroryzmu jądrowego, przyjętej przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w 2005 r. Ustawa w tej sprawie została uchwalona jednogłośnie.
Polska podpisała Konwencję w 2005 r., ale jej jeszcze nie ratyfikowała.
Jak napisano w uzasadnieniu ustawy, akty terroryzmu jądrowego mogą stanowić istotne zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa oraz skutkować najpoważniejszymi konsekwencjami; to zagrożenie ma charakter realny.
Celem regulacji prawnych zawartych w Konwencji jest osiągnięcie takiego poziomu współpracy zainteresowanych państw, aby możliwe było zaspokojenie potrzeby szybkiego i skutecznego działania wobec sprawców działających na skalę międzynarodową oraz uniknięcie fiaska postępowań karnych np. z powodu opóźnienia przy rozpatrywaniu wniosków o ekstradycję.
Konwencja nakłada obowiązek penalizacji określonych w niej przestępstw oraz wprowadzenia surowych kara dla osób, które je popełniają. Katalog ten obejmuje przestępstwa podlegające już ściganiu w oparciu o odpowiednie przepisy polskiego Kodeksu karnego (wytwarzanie i stosowanie środków masowej zagłady, sprowadzanie zdarzeń zagrażających życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach i inne przestępstwa, z uwzględnieniem ich form zjawiskowych).
Konwencja zawiera również przepisy mające na celu poprawę przepływu informacji dotyczących walki z zagrożeniami, wprowadzając jednocześnie gwarancję ochrony poufności przekazywanych informacji oraz możliwość odmowy ich udostępnienia z uwagi na istniejący w prawie wewnętrznym zakaz, względy bezpieczeństwa państwa lub ochrony fizycznej materiału jądrowego.
Ratyfikacja konwencji nie spowoduje konieczności wprowadzenia zmian w polskim prawodawstwie, ponieważ jej postanowienia nie odbiegają od obowiązującego porządku prawnego.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.