Przegrana Polek w ME piłkarek ręcznych

Polska przegrała w szwedzkim Kristianstad z Francją 22:31 (9:15) w swoim pierwszym meczu grupy B turnieju finałowego mistrzostw Europy piłkarek ręcznych.

Gra biało-czerwonych napawała optymizmem tylko do dziesiątej minuty, kiedy prowadziły 5:4. W prawie dziesięciu kolejnych nie zdołały zaliczyć choćby jednego trafienia. Na początku Weronika Gawlik obroniła karnego i wychodziła obronną ręką dwukrotnie w sytuacjach sam na sam. Monika Kobylińska w tym czasie zdobyła dwa gole, jak się później okazało były to jej jedyne trafienia w tym meczu.

Potem polska defensywa nie stanowiła specjalnego problemu dla rywalek, a i bramkarki nie zachwycały. W ataku brakowało pomysłu na sforsowanie solidnie broniących wicemistrzyń olimpijskich z Rio de Janeiro. W 18. minucie było już 8:5 dla "Trójkolorowych", których przewaga systematycznie rosła.

Po przerwie sytuacja na boisku się nie zmieniała. Francuzki nawet grając w osłabieniu z dziecinną łatwością ogrywały podopieczne trenera Leszka Krowickiego. W polskim ataku za mało było ruchu, akcje były czytelne dla przeciwniczek, które na niewiele pozwalały przeciwniczkom.

Szybko przewaga Francji urosła do dziesięciu goli (22:12 w 39. min). Rekordowe 29:16 zanotowano w 52. min. Polki były słabsze w każdym elemencie gry. Jedynym jaśniejszym punktem była Kinga Grzyb, która bezbłędnie (raz po dobitce) wykorzystywała rzuty karne.

Kolejnym rywalem Polek będą we wtorek w Kristianstad wicemistrzynie świata Holenderki, które w meczu otwarcia grupy B przegrały z Niemkami 27:30.

«« | « | 1 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12°C Czwartek
wieczór
9°C Piątek
noc
6°C Piątek
rano
14°C Piątek
dzień
wiecej »