W diecezji świdnickiej powstaną co najmniej dwa „Okna życia” – poinformował KAI ks. Radosław Kisiel, dyrektor świdnickiej Caritas.
„Okno życia" to specjalnie przygotowane miejsce, w którym matka, która nie chce opiekować się noworodkiem, może je zostawić anonimowo i bez obawy o bezpieczeństwo dziecka.
Kilkanaście tygodni temu bp Ignacy Dec zwrócił się do władz zakonnych kilku zgromadzeń żeńskich pracujących na terenie tej diecezji z zapytaniem o możliwość utworzenia przy ich domach „okna życia”. Na apel biskupa odpowiedziały siostry prezentki i służebniczki.
Jest już pewne, że „Okno życia” powstanie w Świdnicy (w budynku przedszkola sióstr prezentek, przy ul. Piekarskiej) oraz w Kłodzku (w Domu Dziecka sióstr służebniczek, przy ul. Wandy). Trwają też rozmowy w sprawie otwarcia „Okna” w Dzierżoniowie.
- Tam, gdzie rozgrywa się niepojęta tragedia matki porzucającej swoje dziecko, tam Kościół musi podejmować konkretne działania ratujące życie tak kobiety jak i dziecka – zaznacza bp Ignacy Dec. – Jestem przekonany, że decyzja o porzuceniu dziecka jest dramatem dla każdej kobiety – podkreśla hierarcha. – Dlatego nasza inicjatywa ma na celu z jednej strony ocalenie życia dziecka, ale także łagodzi traumę i poczucie winy jakie mogą się pojawić u samej matki – dodaje.
– To jeszcze jeden sposób, by nie tylko bronić życia dzięki uregulowaniom prawnym, ale się o nie troszczyć i je ratować, gdy jest zagrożone po narodzeniu – podkreśla ks. Radosław Kisiel, dyrektor diecezjalnej Caritas, która realizuje projekt. Zwraca przy tym uwagę na rolę władz samorządowych, które wspierają inicjatywę i aktywnie włączają się w jej realizację.
Natomiast s. Elżbieta Medes, przełożona świdnickiego klasztoru prezentek nie ukrywa radości z tego, że to właśnie władze jej zgromadzenie odpowiedziało jako pierwsze na prośbę biskupa i dlatego „okno życia” powstanie w ich budynku.
– To zaszczyt dla nas – mówi. – Dziękujemy Bogu za tę decyzję Księdza Biskupa i już dzisiaj modlimy się, by jak najszybciej cała inicjatywa mogła zostać zrealizowana. W najbliższym czasie rozpoczną się poszukiwania fundatorów „Okna życia”
– Termin ich otwarcia zależy od tego, jak szybko znajdą się ludzie i instytucje, które wesprą nasze działania – zaznacza ks. Radosław Kisiel.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.