Narciarze czekali na pomoc 2 godziny, wiatr wiał z prędkością ponad 100 km/h. Zobacz nagranie.
Do mrożących krew w żyłach wydarzeń doszło w ośrodku narciarskim Prato Nevoso w Piemoncie we włoskich Alpach. W czasie, gdy na wyciągu krzesełkowym znajdowało się ok. 130 fanów białego szaleństwa, doszło do załamania pogody. Rozpętała się wichura, w czasie której wiatr osiągał prędkość ponad 100 km/h. W tych warunkach wyciąg przestał działać i narciarze i snowboardziści znaleźli się w pułapce.
Chociaż akcja ratunkowa rozpoczęła się natychmiast, to ze względu na trudne warunki trwała ponad 2 godziny, w czasie których wiatr szarpał krzesełkami z narciarzami. Na szczęście wszystkich udało się bezpiecznie ewakuować.
Vista Agenzia Televisiva Nazionale
Prato Nevoso, sciatori in balia del vento sulla seggiovia
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.
Nie zapadła jeszcze decyzja dotycząca niedzielnej modlitwy Anioł Pański.