16-letnia Sudanka otrzymała 50 razów za noszenie spódnicy uznanej za "nieprzyzwoitą" - poinformował w sobotę adwokat rodziny dziewczyny.
Chrześcijanka Silva Kaszif w czasie spaceru w popularnej dzielnicy Chartumu miała na sobie spódnicę do kolan. Wtedy dziewczynę zauważył policjant. Silvę aresztowano - relacjonował adwokat.
Następnie "sędzia skazał dziewczynę na 50 batów, które otrzymała zaraz po ogłoszeniu wyroku. Wszystko rozegrało się w niecałą godzinę", tydzień temu 21 listopada - dodał.
Niedawno media opisywały przypadek sudańskiej dziennikarki Lubny Ahmed al-Hussein, która trafiła w swoim kraju do więzienia za noszenie spodni w miejscu publicznym, za co zgodnie z sudańskim prawem grozi 40 batów. Kobietę ostatecznie skazano na 200 dolarów grzywny, a gdy odmówiła zapłaty, trafiła do więzienia. Spędziła tam tylko noc, ponieważ sudański związek dziennikarzy zapłacił w jej imieniu grzywnę.
W tym tygodniu Lubna Ahmed al-Hussein promowała we Francji książkę o swoich przeżyciach. Podziw dla jej walki, jako "bardzo istotnej dla kobiet arabskich i afrykańskich", wyraził szef francuskiego MSZ Bernard Kouchner.
W myśl sudańskiego kodeksu karnego z 1991 roku każdemu, kto "popełnia czyn nieobyczajny, akt przeciwko moralności lub nosi nieprzyzwoite ubrania", grozi maksymalnie 40 razów. Prawo nie precyzuje jednak, jaki rodzaj spodni i spódnic jest nieprzyzwoity, co otwiera drogę do nadużyć ze strony specjalnej policji zajmującej się sprawami "nieobyczajności".
Andrzej Bargiel po zjeździe z Everestu na nartach bez użycia tlenu.
Dla porównania, w drugim kwartale 2024 roku było to 112 proc. PKB.
Otwarte zostały też trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowe.
W Polsce rozpoczęły się już przygotowania do 41. Światowych Dni Młodzieży (ŚDM).
- napisał w środę amerykański "Wall Street Journal", powołując się na źródła.