Orzeczenie niemieckiego trybunału konstytucyjnego o niezgodności z ustawą zasadniczą otwarcia sklepów w niedziele dobrze ocenili najwyżsi zwierzchnicy zarówno katolików, jak i ewangelików.N
Ogłoszony 1 grudnia wyrok był zresztą spowodowany przez oba wyznania. Zaskarżyły one wspólnie decyzję landu berlińskiego z 2006 r. o podniesieniu zapisanego w niemieckiej konstytucji limitu czterech tylko niedziel roku, w które sklepy mogą być otwarte, do 10, w tym wszystkich adwentowych. Satysfakcję z podtrzymania przez trybunał zakazu rozszerzania niedzielnego handlu wyrazili: stojący na czele katolickiego episkopatu abp Robert Zollitsch i nowa przewodnicząca Rady Kościoła Ewangelickiego w Niemczech, „biskupka” Margot Käßmann.
Również przedstawiciel konferencji biskupów włoskich pozytywnie skomentował orzeczenie trybunału w sprawie tak istotnej nie tylko dla życia chrześcijańskiego, ale i dla samych rodzin. Ks. Paolo Gentili, kierujący biurem duszpasterstwa rodzin przy włoskim episkopacie, w wypowiedzi dla naszej rozgłośni zwrócił m.in. uwagę, że nie chodzi o samą tylko kwestię odpoczynku. Np. pracujący w niedzielę mają wprawdzie wolny inny dzień tygodnia, ale nie mogą się wtedy w spokojnej atmosferze spotkać z pozostałymi członkami rodziny, którzy są w tym czasie w pracy albo w szkole.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.