Adam Kszczot wynikiem 1.44,95 zdobył na Stadionie Olimpijskim w Londynie srebrny medal 16. lekkoatletycznych mistrzostw świata w biegu na 800 m. Przed nim finiszował reprezentant Francji Pierre-Ambroise Bosse - 1.44,67. Trzeci był Kenijczyk Kipyegon Bett - 1.45,21.
Jeszcze ok. 250 metrów przed metą Polak był na siódmej pozycji, ale na ostatnim wirażu mistrz Europy zdecydowanie przyspieszył i zaczął szybko mijać rywali. Zmniejszał także dystans do Bosse'a, czwartego zawodnika igrzysk w Rio de Janeiro, ale zabrakło mu odrobiny dystansu.
Trzeci na mecie 19-letni Bett wyprzedził o zaledwie 0,04 s reprezentanta gospodarzy Kyle'a Langforda. Kolejne miejsca zajęli wicemistrz olimpijski z Londynu Nijel Amos z Botswany oraz były mistrz świata Etiopczyk Mohammed Aman.
W poprzedniej edycji imprezy w Pekinie w 2015 roku Kszczot (RKS Łódź) również wywalczył srebro.
Po pięciu dniach rywalizacji, która potrwa do niedzieli, biało-czerwoni mają w dorobku cztery medale. W poniedziałek Anita Włodarczyk wywalczyła złoto, a Malwina Kopron - brąz w rzucie młotem, natomiast we wtorek, niedługo po zakończeniu biegu na 800 m, wicemistrzem świata w skoku o tyczce został Piotr Lisek. <PRE> Medaliści biegu na 800 m mężczyzn:
1. Pierre-Ambroise Bosse (Francja) 1.44,67 2. Adam Kszczot (Polska) 1.44,95 3. Kipyegon Bett (Kenia) 1.45,21
Zgodnie z planami MS, za taki czyn nadal groziłaby grzywna lub ograniczenie wolności.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Wciąż aktualne pozostaje stanowisko Trybunału, że Konwencja nie przyznaje „prawa do aborcji”.
Szymon Hołownia wybrany z kolei został wicemarszałkiem Sejmu.
Polskie służby mają wszystkie dane tych osób i ich wizerunki.
Rosyjskie służby chcą rozchwiać społeczeństwo, chcą nas wystraszyć.
Mówi Dani Dajan, przewodniczący Instytutu Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem.