Hebraica na czas Wielkanocy

Zakończyliśmy cykl rozważań o wydarzeniach związanych z Męką i Śmiercią Jezusa Chrystusa. Nastał czas świętowania i radości z Jego Zmartwychwstania. Przeżywanie tego okresu, podobnie jak wcześniej, chcemy także pogłębiać poprzez poznawanie realiów tamtej epoki i jej zwyczajów.

„Wczesnym rankiem w pierwszy dzień tygodnia przyszły do grobu, gdy słońce wzeszło.

Z pozoru występuje tu pewna sprzeczność. „Wczesnym rankiem” – oznaczało według ówczesnego sposobu myślenia brzask, czyli ok. czwartą godzinę rano, natomiast słońce wschodziło około godziny szóstej. Droga do grobowca zaś nie mogła zając im aż dwie godziny. Jednakże łatwo wytłumaczyć to wspomnianymi zakupami, których dokonały w międzyczasie. Tak więc wyruszyły wczesnym rankiem i po dokonaniu zakupów dotarły o wschodzie słońca do grobu.


A mówiły między sobą: Kto nam odsunie kamień od wejścia do grobu? Gdy jednak spojrzały, zauważyły, że kamień był już odsunięty, a był bardzo duży.” (Mk 16,2-4)
„Gdy wobec tego były bezradne, nagle stanęło przed nimi dwóch mężczyzn w lśniących szatach. Przestraszone, pochyliły twarze ku ziemi, lecz tamci rzekli do nich: Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił, będąc jeszcze w Galilei: Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie.” (Łk 24,4-7)
„Lecz idźcie, powiedzcie Jego uczniom i Piotrowi: Idzie przed wami do Galilei, tam Go ujrzycie, jak wam powiedział.” (Mk 16,7)

Marek pisząc dalej stwierdza, że kobiety „…uciekły od grobu: ogarnęło je bowiem zdumienie i przestrach. Nikomu też nic nie oznajmiły, bo się bały.” Ponieważ na tym kończy się opis tego wydarzenia, przypuszcza się, że dotyczy on jedynie pierwszego wrażenia niewiast. Natomiast dalszy ciąg znajdujemy u Łukasza.


„Wtedy przypomniały sobie Jego słowa i wróciły od grobu, oznajmiły to wszystko Jedenastu i wszystkim pozostałym. A były to: Maria Magdalena, Joanna i Maria, matka Jakuba; i inne z nimi opowiadały to Apostołom.” (Łk 24, 8-10)

W międzyczasie, po informacji Marii Magdaleny:

„Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu. Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu. A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka. Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim. Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwniętą na jednym miejscu.

Można było wywnioskować z tego, że zwłoki nie zostały wykradzione, jak sądziła i powiedziała im Maria Magdalena. Gdyby bowiem tak się stało nie zadawano by sobie trudu odwijania opasek czy zdejmowania chusty, zwijania jej i odkładania na bok.


Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu. Ujrzał i uwierzył. Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, /które mówi/, że On ma powstać z martwych. Uczniowie zatem powrócili znowu do siebie. Maria Magdalena natomiast stała przed grobem płacząc. A kiedy /tak/ płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz? Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę.

Nie wiadomo, czy Maria Magdalena wróciła do grobu razem z Piotrem i Janem, czy też doszła tam później. W każdym razie została, kiedy oni odeszli. Wzięcie Jezusa za ogrodnika było zapewne spowodowane faktem, że grób, jak już było to wspomniane wcześniej znajdował się w ogrodzie.


Jezus rzekł do niej: Mario! A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: Rabbuni, to znaczy: Nauczycielu. Rzekł do niej Jezus: Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci powiedz im: Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego. Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: Widziałam Pana i to mi powiedział.” (J 20, 3-18)

Lecz oni nie uwierzyli…

«« | « | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
25 26 27 28 29 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
31 1 2 3 4 5 6
15°C Piątek
dzień
17°C Piątek
wieczór
15°C Sobota
noc
12°C Sobota
rano
wiecej »