Wielka Brytania będzie nadal czuła się "bezwarunkowo zobowiązana" do zapewnienia ochrony Europie, także po wyjściu z Unii Europejskiej - zapewniła w piątek premier Theresa May, wspominając o potrzebie wspólnych działań w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.
"Gdy kraj taki jak Rosja celowo łamie oparty na regułach międzynarodowy porządek, nad którego stworzeniem tak ciężko pracowaliśmy, musimy się jednoczyć z naszymi sojusznikami, aby bronić międzynarodowego systemu" - powiedziała May podczas spotkania z brytyjskimi żołnierzami na północy Estonii.
"Zjednoczone Królestwo jest bezwarunkowo zobowiązane utrzymywać bezpieczeństwo Europy i będziemy nadal oferować pomoc państwom członkowskim UE, które padają ofiarami zbrojnej napaści, terroryzmu i katastrof naturalnych lub wywołanych przez człowieka" - dodała May.
Brytyjska premier przebywa w Estonii w związku ze szczytem cyfrowym UE w Tallinie. Brytyjczycy dowodzą grupą batalionową NATO stacjonującą w Estonii w ramach wzmacniania wschodniej flanki Sojuszu Północnoatlantyckiego.
W odpowiedzi władze w Seulu poderwały myśliwce i złożyły protest dyplomatyczny.
O spowodowanie uszkodzeń podejrzana jest załoga chińskiego statku Yi Peng 3.
Program stoi w sprzeczności z zasadami ochrony małoletnich obowiązującymi w mediach.
Seria takich rakiet ma mieć moc uderzeniow zblliżoną do pocisków jądrowych.
Przewodniczący partii Razem Adrian Zandberg o dodatkowej handlowej niedzieli w grudniu.
Załoga chińskiego statku Yi Peng 3 podejrzana jest o celowe przecięcie kabli telekomunikacyjnych.