Mrozy przekraczające miejscami 30 stopni poniżej zera, doprowadziły do odwołania zajęć szkolnych w kilku obwodach Ukrainy oraz utrudniły kampanię przed zaplanowaną za dwa tygodnie drugą turą wyborów prezydenckich w tym kraju.
O odwołaniu lekcji w klasach początkowych niektórych szkół poinformowały w poniedziałek władze obwodów tarnopolskiego i wołyńskiego w zachodniej części kraju, oraz ługańskiego i połtawskiego na wschodzie Ukrainy. Uczniowie wznowią naukę, gdy temperatura wzrośnie do minus 20 stopni Celsjusza.
Z powodu mrozów odwołane zostały także spotkania wyborcze kandydata na prezydenta Wiktora Janukowycza, który w drugiej turze wyborów 7 lutego zmierzy się z premier Julią Tymoszenko. W poniedziałek Janukowycz miał wystąpić na wiecu w Połtawie, a we wtorek przemawiać do wyborców na Krymie.
"Nie mamy sumienia wyciągać ludzi na taki mróz. Połączymy się z nimi łączami telewizyjnymi" - powiedział przedstawiciel połtawskiego sztabu Janukowycza.
Tymczasem według ukraińskich meteorologów 30-stopniowe mrozy mogą utrzymywać się jeszcze kilka dni.
Według ministerstwa zdrowia Ukrainy, w okresie od 18 grudnia do 25 stycznia w wyniku wychłodzenia organizmu w kraju tym zmarło 256 osób.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.