I Światowy Kongres Polaków

Prezes Stowarzyszenia Światowy Kongresu Polaków - organizatora kongresu - mec. Stefan Hambura apelował w piątek, by Polacy na całym świecie "zjednoczyli się ponad podziałami". "Gdy będziemy współpracować, nie będzie już żadnych +polskich obozów koncentracyjnych+. Nikt sobie na to nie pozwoli, żeby gdzieś coś takiego zostało zapisane czy wypowiedziane. Uważam, że najwyższy czas, ażeby się zjednoczyć i działać wspólnie" - oświadczył Hambura.

Poinformował, że jednym z głównych postulatów Stowarzyszenia jest wprowadzenie takich zmian w konstytucji, które pozwolą na to, by dwudziestu senatorów było wybieranych przez Polonię. "Tylko wtedy będziemy mogli zaktywizować Polaków mieszkających poza granicami Polski. Ich aktywność jest nam bardzo potrzebna" - stwierdził Hambura.

Od inicjatywy Kongresu odcięły się w piątek m.in.: Zarząd Główny Związku Polaków w Niemczech, Rada Polonii Świata, Europejska Unia Wspólnot Polonijnych. Zaznaczyły, że nie mają nic wspólnego z tą inicjatywą.

Anna Wawrzyszko ze Związku Polaków w Niemczech powiedziała PAP, że Kongres został zwołany bez wiedzy i udziału większości organizacji polonijnych. Przekonywała, że postulaty na nim przekazane nie są postulatami żadnej większej grupy organizacji polonijnych. "To twór sztuczny, nie wiadomo na jakie potrzeby powstały i kogo reprezentujący. Instrumenty, które są tam postulowane, nie pomogą w jednoczeniu Polonii, wręcz przeciwnie" - oceniła.

W planie I Kongresu, który odbywał się pod hasłem "Strategia dla Polski ponad podziałami" znalazły się dyskusje panelowe: "Międzynarodowa współpraca Polaków w dziedzinie gospodarki, nauki i kultury", "Strategia reformy edukacji a reforma kształcenia i doskonalenia pracowników" czy "Status Polaków na świecie".

Wiceprezes Światowego Kongresu Polaków Krystyna Krzekotowska powiedziała PAP, że w sprawie statusu Polaków na świecie "jest jeszcze dużo do zrobienia". Podkreśliła, że inicjatywa podjęcia tego tematu spotkała się z przychylnym odzewem m.in ze strony polskich placówek dyplomatycznych. "Chcemy, aby dyplomacją społeczną wzmocnić dyplomację zawodową" - podkreśliła.

Jej zdaniem, kluczowe w tym kontekście jest uruchomienie pomocy prawnej dla Polaków mieszkających za granicą. "Niektóre inicjatywy są paraliżowane lękiem, jeżeli ludzie nie mają poczucie bezpieczeństwa prawego" - zaznaczyła. Dodała, że w piątkowym spotkaniu widzi "zaczyn nowej jakości współpracy, czyli wzajemnego zabezpieczania się". "Podajemy sobie ręce po to, żebyśmy mieli odwagę uwalniać uśpiony potencjał Polaków w kraju i zagranicą" - powiedziała Krzekotowska.

Były konsul RP w Szanghaju Sylwester Szafarz ocenił w rozmowie z PAP, że obecnie pogłębiają się podziały między Polakami i wpływa to na pogorszenie współpracy między nimi oraz na status Polonii w poszczególnych krajach. "Trzeba zacząć od analizy sytuacji w jakiej jesteśmy. Dokładnie nie wiemy jaki jest status Polaków globalnie na świecie. Nie ma takiej globalnej analizy sytuacji. Jeżeli opracujemy taką analizę, wypracujmy wtedy realny, pragmatyczny program. Jeżeli będzie program, to trzeba będzie szukać środków jego realizacji" - mówił Szafarz.

Podkreślał, że trzeba wypracować nowe formy promocji polskości na świecie. "Dzisiaj każdy naród uważa się za najważniejszy. Istnieje w tej mierze umacniania polskości czy też promocji polskości na świecie szalona konkurencja" - stwierdził. Według niego kongres będzie "trampoliną" do tego, by w nowej sytuacji na świecie wypracować nowy program i znaleźć nowe metody działania.

Celem Stowarzyszenia Światowy Kongres Polaków -jak podano na stronie internetowej - jest utrzymywanie łączności i współpracy Polaków w kraju i za granicą, podtrzymywanie tradycji narodowej, pielęgnowanie polskości, działalność wspomagająca rozwój gospodarczy, rozwój nauki, edukacji, oświaty, a także działalność w zakresie rozwoju kultury, sztuki, ochrony dóbr kultury i tradycji. (PAP)

autor: Wiktoria Nicałek, Maciej Zubel

zub/ wni/ hgt/