Zagadnieniom bioetyki i prawu naturalnemu poświęcone jest zgromadzenie generalne Papieskiej Akademii Pro Vita.
Otwierając obrady prezes akademii, abp Rino Fisichella, wskazał na nowe wyzwania, jakie dla przyszłości człowieka niesie postęp naukowy i rozwój techniki. Zauważył, że nauka musi iść do przodu, jednak trzeba jednocześnie jasno odpowiedzieć sobie na pytania dotyczące podejścia do początku i kresu ludzkiego życia.
„W społeczeństwie, które wydaje się odbierać człowiekowi u początku i kresu życia jego pełną godność, koncentrując się tylko na młodości, trudno jest mówić o prawdziwym sensie istnienia” – wskazał abp Fisichella. Podkreślił, że wraz z rozwojem techniki ludziom coraz trudniej jest dostrzegać fakt, że to Bóg jest Panem życia i On kieruje losami świata. Nauka i technika są w stanie pokonać coraz więcej chorób, wydłuża się też ludzkie życie, co sprawia, że prawo naturalne, którego wcześniej bardziej doświadczyliśmy na co dzień, teraz schodzi na dalszy plan. Prezes papieskiej Akademii Pro Vita zauważył, że kwestie bioetyczne długo jeszcze będą stały w centrum debaty, ponieważ pokonanie kolejnych granic przez naukę będzie rodziło nowe pytania dotyczące słuszności podejmowanych przez nas działań i ich zgodności z prawem naturalnym.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.