Prezydent Władimir Putin zapewnił na dorocznej konferencji prasowej, że Rosja nie uznaje nuklearnego statusu Pjongjangu. Ocenił, że "to, co dzieje się w Korei Płn. jest przeciwskuteczne". Zaapelował do wszystkich stron kryzysu północnokoreańskiego o spokój.
Prezydent stwierdził również, że USA sprowokowały Koreę Północną do zerwania porozumień w sprawie broni nuklearnej.
Putin podkreślił, że Rosja pragnie konstruktywnej współpracy w ramach międzynarodowego bezpieczeństwa.
Chodzi o mające się odbyć w kwietniu uroczystości 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego
Na zagrożenia wynikające z takiego rozwoju sytuacji dla Rzymu zwróciła uwagę włoska Agenzia Nova.