Profesor Krzysztof Skubiszewski był człowiekiem, w którym czuło się wiarę nadprzyrodzoną - tak o byłym ministrze spraw zagranicznych mówił podczas mszy pogrzebowej kardynał Józef Glemp.
Glemp powiedział, że spotkał b. ministra spraw zagranicznych kilkadziesiąt razy. Wspominał go jako osobę, która nie była wylewna w opowiadaniu o sobie. "Skubiszewski nigdy się nie chwalił, nie opowiadał o sobie. Nie złościł się, nie denerwował, był jakby bardzo prosty a jednocześnie dostojny" - wspominał Glemp.
Dodał, że b. minister był bezpośredni, a jednocześnie czuło się wobec niego dystans. "Czuło się w nim wiarę nadprzyrodzoną" - mówił.
W dziedzinie prawa międzynarodowego, której był specjalistą, Skubiszewski opowiadał się za zasadą "za wolność naszą i waszą" - przypominał Glemp.
Abp Józef Polak podczas mszy kończącej XII Zjazd Gnieźnieński
Kair liczy na poparcie tej inicjatywy na poniedziałkowym szczycie arabsko-islamskim.
List do uczestników uroczystości w Gietrzwałdzie przysłał prezydent RP Karol Nawrocki.
Bóg - nie, deprawacja - tak. Ale ciągle rodzice mają szansę...
Dzień wcześniej ukraiński wywiad wojskowy (HUR) potwierdził atak na rafinerię ropy w mieście Ufa.
Według armii z około 1 mln osób zamieszkujących Gazę uciekło dotąd około 280 tys.