Spotkanie z Jezusem oraz spotkanie i współpraca różnych pokoleń to konieczne warunki rozwoju życia zakonnego - tłumaczył Ojciec Święty.
Na wstępie Franciszek zauważył, że na chrześcijańskim Wschodzie święto Ofiarowania Pańskiego nazywane jest „świętem spotkania Pańskiego”. Wskazał, że w świątyni ma też miejsce spotkanie między młodymi Maryją i Józefem, a z drugiej strony starcami Symeonem i Anną. Starcy otrzymują od młodych, młodzi czerpią od osób starszych. Maryja i Józef znajdują w świątyni korzenie ludu, oraz korzenie wiary, ucząc się z doświadczenia tych, którzy nas poprzedzili w drodze. „W tym spotkaniu młodzi widzą swoją misję, a starcy realizują swoje marzenia. Wszystko to ma miejsce, ponieważ w centrum spotkania znajduje się Jezus” – podkreślił papież.
Ojciec Święty przypomniał, że także każde powołanie do życia zakonnego zaczęło się od spotkania z Bogiem. Wskazał, że spotkanie to wymaga także obecności innych ludzi, drugiej osoby. „Nigdy nie wolno pozostawiać jej w tyle, nigdy nie dokonywać odrzuceń pokoleniowych, ale towarzyszyć sobie na co dzień z Panem w centrum. Jeśli bowiem młodzi są wezwani do otwierania nowych drzwi, to starsi mają klucze. A młodość danego instytutu polega na udaniu się do korzeni, słuchając starszych. Bez tego spotkania między osobami starszymi a młodymi nie ma przyszłości; nie ma rozwoju bez korzeni i nie ma rozkwitu bez nowych pędów. Nigdy nie wolo prorokować, pomijając pamięć, nigdy nie można kultywować pamięci bez proroctwa; zawsze konieczne jest spotkanie” – stwierdził Franciszek.
Papież przestrzegł przed różnymi formami zamknięcia na drugą osobę, jakie proponuje współczesna cywilizacja. „Niech się nie zdarza, by patrzeć bardziej na ekran telefonu komórkowego niż w oczy brata, lub skupiać się bardziej na naszych programach niż na Panu. Kiedy bowiem w centrum umieszcza się projekty, techniki i struktury, to życie konsekrowane przestaje przyciągać i już nie przekazuje nic światu; nie rozkwita, ponieważ zapomina o tym „co ma zakopane”, to jest o swoich korzeniach” – powiedział Ojciec Święty.
Franciszek przypomniał, że życie konsekrowane rodzi się i odradza ze spotkania z Jezusem ubogim, czystym i posłusznym. Wszystko zaczyna się od inicjatywy miłości Boga, zaś z drugiej strony jest ludzka odpowiedź, która jest prawdziwą miłością bez szukania siebie i zastrzeżeń. Jest ono opozycją dla świata dążącego do posiadania, przyjemności i zachcianek, aby w pełni kochać Boga i innych. Wskazał, na znaczenie więzi z Bogiem, będącej antidotum na wyizolowany mistycyzm i nieokiełznany aktywizm.
„Przeżywanie spotkania z Jezusem jest również lekarstwem na paraliż normalności, i otwarciem się na codzienny chaos łaski. Dać się spotkać Jezusowi, spotkać Jezusa: to jest tajemnica, aby utrzymywać przy życiu płomień życia duchowego. To sposób, aby nie dać się wciągnąć w życie niejakie, w którym przeważają narzekania, gorycz i nieuniknione rozczarowania. Trzeba spotkać się w Jezusie jako bracia i siostry, młodzi i starzy, aby przezwyciężyć jałową retorykę «starych dobrych czasów», aby uciszyć «tutaj nie ma nic dobrego». Jeśli każdego dnia spotykamy Jezusa i braci, to serce nie koncentruje się na przeszłości lub przyszłości, lecz żyje dniem dzisiejszym Boga w pokoju ze wszystkimi” – stwierdził papież.
„Życzę wam, abyście już dziś ożywili spotkanie z Jezusem, idąc razem ku Niemu: to przyda światła waszym oczom i energii waszym krokom” – powiedział na zakończenie swej homilii Ojciec Święty.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jest to jego pierwsza wizyta w tym kraju od początku pełnoskalowej agresji rosyjskiej.
"Niech Bóg ma litość dla nas. Niech oświeci sumienia sprawujących władzę".
Siostry ze Wspólnoty Dzieci Łaski Bożej zapraszają na tygodniową kontemplację oblicza Matki Bożej.
Donald Trump przyjął nominację Partii Republikańskiej na urząd głowy państwa
Szlachetna Paczka potrzebuje ponad 10 tys. wolontariuszy do przeprowadzenia akcji w całej Polsce.