Polscy piłkarze na pożegnanie z mistrzostwami świata zagrają w czwartek o godz. 16 w upalnym Wołgogradzie z Japonią. W drugim meczu grupy H Senegal spotka się z Kolumbią. Tego dnia odbędzie się też m.in. szlagier grupy G, gdzie zmierzą się pewne awansu Anglia i Belgia.
Po porażkach z Senegalem 1:2 i z Kolumbią 0:3 biało-czerwoni nie mają szans gry w 1/8 finału. W porównaniu z tymi meczami trener Adam Nawałka dokona prawdopodobnie kilku zmian.
Wiele wskazuje na to, że w bramce zamiast Wojciecha Szczęsnego pojawi się Łukasz Fabiański, który jeszcze nigdy nie zagrał w meczu mundialu (podczas MŚ 2006 był rezerwowym). W obronie od początku zapewne zagra mający już za sobą kłopoty z barkiem Kamil Glik (nie wystąpił z Senegalem, a z Kolumbią tylko w końcówce spotkania). Być może szansę otrzyma również skrzydłowy Rafał Kurzawa.
W zupełnie innych humorach do meczu przystąpią Japończycy - im do wyjścia z grupy H wystarczy remis, ale może się zdarzyć, że awansują nawet w razie porażki. Wówczas będą musieli liczyć na korzystny wynik rozgrywanego w tym samym czasie w Samarze meczu Senegalu z Kolumbią. Podopiecznym Akiry Nishino wystarczy jakakolwiek porażka Kolumbijczyków lub porażka Senegalczyków, jednak w tym drugim przypadku istotne będą jej rozmiary.
Obecnie Japonia i Senegal mają bowiem identyczny dorobek punktowy (po 4) i bramkowy (4-3). Wyprzedzają Kolumbię o jeden punkt.
Na mundialach w 2002 i 2006 roku polscy piłkarze też zawiedli, ale przynajmniej potrafili bez kłopotów wygrać mecze o "honor". Na pierwszym z tych turniejów podopieczni Jerzego Engela pokonali USA 3:1, a cztery lata później drużyna Pawła Janasa wygrała z Kostaryką 2:1.
Teraz w ich ślady spróbuje pójść zespół Nawałki. Od czasu, gdy wprowadzono rywalizację w grupie, ani razu nie zdarzyło się, żeby Polacy kończyli mundial bez choćby jednego zwycięstwa.
W czwartek zakończy się także rywalizacja w grupie G. Tutaj już po dwóch kolejkach pewne dalszej gry były Anglia i Belgia. Nie wiadomo tylko, kto zajmie pierwsze miejsce. O tym rozstrzygnie bezpośrednie starcie obu drużyn w Kaliningradzie. Anglicy i Belgowie mają na razie nie tylko identyczny dorobek punktowy, ale również bilans bramek (8-2).
Z turniejem żegnają się odstające wyraźnie od faworytów Tunezja i debiutująca na mundialu Panama. Oba zespoły spotkają się w Sarańsku. Początek meczów w grupie G o godz. 20.
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.