Minister Jacek Sasin z Kancelarii Prezydenta powiedział we wtorek, że pogrzeb pary prezydenckiej może odbyć się w niedzielę, dzień po - planowanej na sobotę - uroczystości żałobnej zorganizowanej dla uczczenia ofiar katastrofy samolotu pod Smoleńskiem.
Ceremonia żałobna jest przewidziana na sobotę. Jednak - jak zaznaczył Sasin - termin ten nie jest ostatecznie potwierdzony i zależy od tego, czy ciała wszystkich ofiar katastrofy wrócą do Polski.
"Było taką intencją, aby ta uroczystość (żałobna - PAP) odbywała się już w sytuacji, kiedy już wszyscy, którzy zginęli w tej katastrofie, będą na polskiej ziemi. Wydaje się, że powinno się to udać przed sobotą" - powiedział Sasin we wtorek w radiowych "Sygnałach Dnia".
"Jeśli ta uroczystość będzie w sobotę, to naturalnym jest, że pogrzeb odbędzie się dnia następnego" - mówił prezydencki minister.
Sasin dodał, że w tej chwili nie może jeszcze powiedzieć, gdzie odbędzie się uroczystość pogrzebowa pary prezydenckiej, "chociaż tę decyzję rodzina już podjęła". Ta informacja będzie podana - zapowiedział - gdy kancelarie prezydenta i premiera uzgodnią wszystkie szczegóły pogrzebu.
W mediach wymieniane są trzy możliwe miejsca pochówku pary prezydenckiej: cmentarz na warszawskich Powązkach, katedra św. Jana i Świątynia Opatrzności Bożej.
Prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria i 94 inne osoby, w tym przedstawiciele parlamentu, urzędów państwowych, wojska i Rodzin Katyńskich, zginęli w sobotę w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem. Polska delegacja udawała się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy mordu katyńskiego.
W poniedziałek marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zapowiedział, że uroczystości żałobne poświęcone ofiarom katastrofy lotniczej mają się odbyć w sobotę w Warszawie na Placu Piłsudskiego. W razie złej pogody uroczystości mogą być przeniesione do warszawskiej archikatedry św. Jana.
Dopiero po uroczystości żałobnej przewidziane są pogrzeby ofiar katastrofy.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.