W 17 tys. parafii żyje tam ponad 51 mln wiernych.
Mimo zmniejszającej się liczby wiernych Kościół katolicki pozostaje nadal największą wspólnotą religijną w Stanach Zjednoczonych. W związku z ujawnianymi ostatnio nowymi przypadkami wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych tamtejszy instytut badawczy Pew Research Center ogłosił 5 września najnowsze dane na temat miejsca katolików w państwie i społeczeństwie. W 17 tys. parafii żyje tam ponad 51 mln wiernych.
Z badań ośrodka wynika, że w ostatnim okresie zmieniła się dotychczasowa pozytywna na ogół postawa większości amerykańskich katolików wobec Franciszka. Na wzrost krytycznego nastawienia do liberalnego kursu tego papieża zwłaszcza wśród konserwatywnie myślących katolików złożyły się szczególnie dwa najnowsze wydarzenia: krytyka jego roli w kontekście zarzutów o wykorzystywanie nieletnich przez byłego arcybiskupa Waszyngtonu, 88-letniego kardynała Theodore’a McCarricka oraz ogłoszenie raportu przysięgłych z Pensylwanii nt. nadużyć seksualnych w miejscowym Kościele.
Z drugiej strony wielu katolików, przede wszystkim słabo lub wcale niepraktykujących, popiera projekty zmian w Kościele, np. uznanie za sakramentalne związków osób tej samej płci i zezwolenie na małżeństwa księży. Za tymi postulatami rzadko opowiadają się osoby regularnie uczęszczające do kościoła.
Ponad 50-milionowa społeczność katolicka stanowi prawie jedną piątą mieszkańców USA. Ale w ciągu ostatnich lat ich udział w społeczeństwie zmniejszył się z 24 w 2007 do 21 procent w 2014. Zdaniem statystyków wynika to m.in. z odejścia ok. 13 proc. katolików do innych wyznań i religii i z ich własnych oświadczeń, że nie należą do żadnej wspólnoty religijnej.
Wierni, którzy zasilają Kościół katolicki, to przede wszystkim Latynosi, stanowiący obecnie prawie jedną trzecią katolików amerykańskich. Przewiduje się, że w najbliższych latach ich udział będzie nadal rosnąć. Wśród młodszego pokolenia wiernych wyrównuje się proporcja między „białymi” a Latynosami. A ponieważ większość wiernych ma korzenie meksykańskie, największe skupiska katolików znajdują się w południowo-zachodniej części USA.
Według Pew katolicy amerykańscy mniej więcej w jednakowych proporcjach głosują na dwie główne partie w tym kraju. Widać jedynie, że demokraci mają większe wsparcie ze strony katolickich „Hispanicks” niż ze strony białych, wśród których przeważają zwolennicy republikanów.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.