Jakąkolwiek idziesz drogą, zaczerpnąć możesz coś dla siebie z jej historii. Do św. Jadwigi - żony, matki, wdowy, realizującej (choć bez ślubów) ideały życia zakonnego - pielgrzymowały kobiety w sobotnie przedpołudnie. Dołączyli do nich rowerzyści obojga płci.
– Żyła blisko 70 lat, w swoim bardzo bogatym życiu przechodziła wiele etapów. Jako dziecko została oddana na wychowanie do klasztoru benedyktynek w Kitzingen, gdzie przygotowywała się do przyszłego życia, ale także kształtowała duchowo – przypomniał na wstępie ks. Jerzy Olszówka SDS, kustosz sanktuarium. – Potem została żoną śląskiego księcia Henryka, matką siedmiorga dzieci – z których sześcioro musiała przedwcześnie pożegnać.
Została wdową, ostatnie lata życia spędziła w Trzebnicy, w ufundowanym przez siebie klasztorze cysterek, gdzie – choć nie składała ślubów zakonnych – prowadziła prawdziwie zakonne życie. Pamiętała o biednych, potrzebujących… – Wszystkie te etapy życia łączy jedno – na każdym z nich była blisko Chrystusa, nieustannie trwała pod Jego krzyzem, starała się pełnić Jego wolę. Pamiętała o słowach: „wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” – mówił kustosz. Przywitał wszystkie kobiety, a także mężczyzn – zapraszając ich do wspólnej modlitwy w intencji matek, żon, córek.
Abp senior Marian Gołębiewski, przewodnicząc Mszy św., mówił niewieście wspominanej w Księdze Przysłów zgodnie z ideałami tamtych czasów – dzielnej, pracowitej, bogobojnej, dbającej o swoje dzieci, swój dom – oraz o wdowach, którym wiele uwagi poświęcił św. Paweł. – Kto słucha moim słów i wciela je w życie, ten jest moją matka i moimi uczniami – przypomniał słowa Ewangelii. Zwrócił uwagę na typowo październikowy sposób zasłuchania w Boże tajemnice: Różaniec. Przypomniał m.in. październikowe wydarzenia sprzed 40 lat: wybór Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową – wybór, który dokonał się 16 października, dokładnie w dzień poświecony św. Jadwidze. Zaprosił do zawierzania Bogu wszystkich trudnych spraw związanych z życiem rodzinnym – z którego trudami mierzyła się także trzebnicka księżna.
Pod koniec Eucharystii kilkanaście kobiet w stanie błogosławionym otrzymało specjalne błogosławieństwo relikwiami św. Jadwigi. – Czekamy na nasze trzecie już dziecko. Każde z nich powierzamy św. Jadwidze – mówi Ewa. – Przychodzę do bazyliki co miesiąc – w każdy pierwszy wtorek miesiąca odbywa się błogosławieństwo relikwiami św. Jadwigi kobiet w ciąży. Wierzę w jej pomoc. Doświadczyłam jej.
Do bazyliki zawitało przed południem także wielu rowerzystów. – To druga nasza pielgrzymka nasza do Trzebnicy, w tym roku wyruszyło nas 16 osób, wszyscy w specjalnych kamizelkach – mówi Wojciech Maciąga. – Wyjechaliśmy z Kiełczowa o 9.00, na trasie zrobiliśmy 2 postoje. Rozpoczęliśmy pielgrzymkę wspólną modlitwą, po drodze każdy modlił się indywidualnie – dla mnie była to dziesiątka Różańca. Jechaliśmy głównie asfaltowymi drogami. Tylko między Siedlcem a Wysokim Kościołem wybraliśmy boczną drogę. Mam nadzieję, że w przyszłym roku uda mi się zebrać rowerową ekipę do Częstochowy – dołączając do pielgrzymki, która jedzie z Dzierżoniowa, Bielawy.
Na trasie niestety jedna osoba z grona pielgrzymów miała mały wypadek, którego skutkiem jest uraz ręki. Mamy nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
Oprócz zorganizowanej wyprawy rowerowej, nie brakło również indywidualnych pielgrzymów na dwóch kółkach. – Jadę na taką indywidualną pielgrzymkę rowerową z Wrocławia trzeci raz – własnym tempem, w swoich intencjach – mówi Janusz.
Pielgrzymowanie niejedno ma imię.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Włochy, W. Brytania, Niemcy, Australia i Nowa Zelandia nie zgadzają się.
Szkody "ograniczone". Kościół otwarto już dla zwiedzających.
Co najmniej sześciu żołnierzy zginęło, wiele osób jest rannych.
Ten korytarze nie będzie pasażem należącym do Trumpa, ale raczej grobowcem jego najemników.
ISW: oddanie Rosji reszty obwodu donieckiego dałoby jej dogodną pozycję do kontynuowania ataków.