Naukowcy z zamieszkanego w większości przez muzułmanów Kazachstanu wymyślili błyskawiczny test na obecność wieprzowiny w posiłku - poinformował w poniedziałek miejscowy tygodnik "Megapolis".
"To żadna tajemnica, że niektórzy szefowie kuchni dodają wieprzowinę do wołowiny, żeby potrawa była tańsza" - pisze tygodnik.
"Kiedy dostaniesz swojego wołowego pierożka, odkrój mały kawałek, wrzuć go do szklanki z wodą, zamieszaj, wstrząśnij i wsadź tester. Za minutę lub dwie dostaniesz wynik" - zachęca "Megapolis".
Test wykrywa molekuły charakterystyczne wyłącznie dla wieprzowiny, którą, choć jej spożywania zakazuje islam, w Azji Środkowej można bez trudu kupić.
"Megapolis" pisze, że na razie nie wiadomo kiedy test, w którym plastikowy patyczek, podobnie jak w przypadku testów ciążowych, odpowiednio zmienia kolor, będzie powszechnie dostępny.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.