Czwartek 2. tygodnia Adwentu.
Dwaj bracia, kuszeni do rozpusty, odeszli i ożenili się. W końcu jeden powiedział do drugiego: „i cóż nam przyszło z tego, żeśmy opuścili stan anielski, a przyszliśmy w te brudy, potem zaś iść nam trzeba w ogień na potępienie? Odejdźmy znów na pustynię i pokutujmy!” Odeszli więc, wyznali, co uczynili i poprosili ojców, aby im naznaczono pokutę. I zamknęli ich starcy na rok, i dawano im chleba i wody po równo, a i z wyglądu byli do siebie podobni. A kiedy skończył się czas pokuty, wyszli; i zobaczyli ojcowie jednego z nich pożółkłego i wychudłego bardzo, drugiego zaś rumianego i radosnego. I zdumieli się, no przecież karmiono ich jednakowo. Zapytali więc wychudłego: „Jakimi to myślami zajmowałeś się w celi?” On zaś odrzekł: Rozważałem zło, które popełniłem, i karę, która mnie czekała; i ze strachu przywierało mi ciało do kości”. Spytali więc i drugiego: „A ty co sobie w sercu myślałeś w celi?” On na to: „Dziękowałem Bogu, że wyrwał mnie z brudu świata i od kary, a przyprowadził mnie na to miejsce anielskiego życia, i radowałem się myślą o Bogu”. I rzekli starcy: „Równa jest pokuta tych dwóch przed Bogiem”.
Adwent: Jakie myśli rodzą się w twoim sercu na modlitwie?
_____________
Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Jeśli szukasz pracy w Watykanie wejdź na portal: "Lavora con noi" - "Pracuj z nami".