Są ofiarami represyjnych działań rządu Daniela Ortegi przeciw ludności domagającej się swoich praw.
Nuncjusz apostolski w Nikaragui odwiedził więźniów politycznych. W tym kraju jest ich ponad 600. Są ofiarami represyjnych działań rządu Daniela Ortegi przeciw ludności domagającej się swoich praw.
Kryzys w Nikaragui trwa już prawie od roku. Sandinowski rząd Ortegi nie zgadza się na wcześniejsze wybory ani na uwolnienie więźniów politycznych. Nuncjusz apostolski w tym kraju, którym jest Polak, abp Waldemar Stanisław Sommertag, wraz z tamtejszymi biskupami stara się doprowadzić do dialogu oraz pokojowego zakończenia kryzysu. Ostatnio odwiedził także więźniów politycznych, aby zanieść im słowa nadziei i otuchy.
Tymczasem biskupi nikaraguańscy nie zgodzili się na kontynuowanie swojego udziału w negocjacjach rządu z opozycją, podkreślając, że jest to zadanie dla osób świeckich. Jednocześnie kard. Leopoldo José Brenes zaznaczył, że należy słuchać przedstawicieli rządu i opozycji, aż uzgodnią między sobą fundament potrzebny do negocjacji i wsłuchają się w potrzeby ludzi. Podkreślił także, że ma zaufanie do osób, które usiadły do prowadzenia rozmów i jest przekonany, że mogą je prowadzić w sposób odpowiedzialny. Dodał, iż z zadowoleniem przyjmuje zaproszenie do wzięcia udziału w negocjacjach skierowane do Organizacji Państw Amerykańskich. Ma nadzieję, że ich przedstawiciele będą stać na straży aspiracji narodu nikaraguańskiego.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.