Postulat zwolnienia z racji humanitarnych wszystkich więźniów politycznych na Kubie przedstawili biskupi tego kraju prezydentowi Raulowi Castro.
Kubański przywódca przyjął 19 maja delegację episkopatu z jego przewodniczącym, abp. Dionisio Garcíą Ibáñezem oraz metropolitą stołecznej Hawany, kard. Jaime Ortegą. Podczas spotkania rozmawiano o sytuacji w kraju i o przygotowaniach do wizyty na wyspie szefa watykańskiej dyplomacji, abp. Dominique’a Mambertiego. Poruszono także kwestię więźniów politycznych, których liczbę oblicza się na 200. W lutym opinię międzynarodową zbulwersowała śmierć jednego z nich, Orlando Zapaty, który zmarł w więzieniu w wyniku wielotygodniowego strajku głodowego. Obecnie podobny protest prowadzi inny dysydent, Guillermo Fariñas.
Kubański Kościół postanowił negocjować z władzami w sprawie amnestii, która w pierwszym rzędzie powinna objąć więźniów sumienia. Obecne spotkanie z Raulem Castro zostało ocenione w tej kwestii optymistycznie. „Sądzę, że ruszył już pewien proces, a jak w każdym tego rodzaju przypadku zaczyna się on od małych kroków” – stwierdził abp García. „Trudno na razie mówić o konkretach, jednak sprawa została potraktowana poważnie” – dodał kard. Ortega.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.