Szwajcara i greckiego prawosławnego diakona, którzy handlowali relikwiami świętych, aresztowano w Salonikach w północnej Grecji - poinformowała w poniedziałek policja.
Szwajcara zatrzymano w niedzielę po południu, kiedy na lotnisku zadeklarował szczątki świętych osób. Policja przejęła 197 kawałków kości i trzy czaszki spryskane środkiem zapachowym. Wszystkie relikwie zaopatrzone były w etykiety z imionami dobrze znanych świętych.
Diakona, który przekazał je Szwajcarowi, aresztowano w poniedziałek.
Szef oddziału przestępstw kryminalnych policji w Salonikach Nikos Dimitriadis powiedział, że sprawa jest bezprecedensowa. Policja bada pochodzenie relikwii.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.