Korea Północna zapowiedziała zerwanie wszelkich kontaktów z Koreą Południową - podała we wtorek oficjalna północnokoreańska agencja KCNA, powołując się na przedstawiciela władz.
Wcześniej we wtorek informowała o tym chińska agencja Xinhua.
Agencja KCNA przekazała, że Komitet ds. Pokojowego Zjednoczenia Korei formalnie zadeklarował, że "zrywa wszelkie relacje, uchyla porozumienie o nieagresji między Południem a Północą i wstrzymuje międzykoreańską kooperację".
KCNA podała też, że zerwane zostaną wszelkie relacje z rządem południowokoreańskim i będą wycofani pracownicy z joint venture obu państw - kompleksu przemysłowego w pobliżu północnokoreańskiego miasta Kaesong.
Napięcie między Phenianem a Seulem gwałtownie wzrosło, gdy pod koniec marca na Morzu Żółtym zatonął południowokoreański okręt wojenny Cheonan ze 104 ludźmi na pokładzie, z których udało się uratować 58.
Na podstawie oględzin wydobytego z morza wraku Seul oraz Waszyngton twierdzą, że okręt zatopiła północnokoreańska torpeda.
Prezydent Korei Południowej Li Miung Bak zażądał w poniedziałek od Rady Bezpieczeństwa ONZ nowych sankcji dla Korei Północnej za storpedowanie okrętu.
We wtorek południowokoreańska agencja Yonhap poinformowała, że przywódca Korei Płn. Kim Dzong Il postawił armię w stan gotowości bojowej. Inne źródła nie potwierdziły tego doniesienia.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.