Synod o Amazonii musi stać się szukaniem nowych odpowiedzi na nowe wyzwania – wskazuje bp Fabio Fabene. Zauważa on, że nie zapominając o wysiłku pierwszych misjonarzy trzeba budować Kościół o bardziej amazońskiej twarzy, będący wyrazem różnorodności ludów, kultur i ekosystemów znajdujących się na tej ziemi.
Podsekretarz generalny Synodu Biskupów wskazuje, że trzeba bardziej podkreślić wyjątkowość Amazonii w powszechności i jedności Kościoła. „Jednym z pierwszych wyzwań na tej drodze jest większa i staranniejsza niż dotychczas inkulturacja” – mówi bp Fabene.
“Gdy chodzi o celebracje liturgiczne proponuje się lepszą integrację symboli i zwyczajów miejscowych kultur, gdy chodzi o śpiew, muzykę, lokalne języki i tradycyjne stroje. Trzeba też bardziej docenić pobożność ludową – stwierdził bp Fabene. – Mówiąc o organizacji wspólnot zachęca się do czerpania z bogatej tradycji Indian bazującej na poczuciu wspólnoty, równości, solidarności i służby. Przypomina się zarazem, że ludność Amazonii nie jest jednolita, wręcz przeciwnie jest bardzo zróżnicowana. Dużym wyzwaniem jest lepsze organizowanie życia parafialnego w miastach, do których emigruje coraz więcej ludzi. Proponuje się też większe docenienie ludzi świeckich, którzy muszą stać się bohaterami Kościoła wychodzącego na peryferie. Szczególna uwaga zwrócona jest na rolę kobiet, które są często niedoceniane. By odpowiedzieć na to wyzwanie mowa jest o stworzeniu dla nich nowych posług. W dokumencie nie ma jednak mowy o diakonacie kobiet. Kładzie on za to duży nacisk na konieczność promowania lokalnych powołań, tak by dobrze przygotowani księża byli obecni wśród wiernych nie tylko od czasu do czasu, ale na stałe.”
Dokument przygotowawczy na Synod Biskupów proponuje też wzmocnienie roli Kościelnej Sieci Panamazońskiej (Repam), stworzenie wspólnego episkopatu dla całej Amazonii oraz utworzenie specjalnego funduszu dla potrzeb duszpasterskich tego terytorium.
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.