Był znakiem Bożego miłosierdzia dla zgnębionego grzechem i cierpieniem człowieka – tak o św. Ojcu Pio powiedział kard. Gerhard Ludwig Müller. Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary przewodniczył uroczystościom odpustowym w stołecznym sanktuarium włoskiego kapucyna z Pietrelciny. Msza św. zainaugurowała XV Festyn Rodzinny.
W homilii kardynał ostrzegł przed myleniem roztropności w Ewangelicznym tego słowa rozumieniu z przebiegłością, czyli nieuczciwością. – Roztropność „synów światłości” pochodzi z wiary i nadziei pokładanej w Bogu, który daje nam swoje światło. Dzięki niemu możemy poznać samych siebie oraz Chrystusowe prawo miłości – tłumaczył.
Podkreślił, że o dar mądrości trzeba się modlić. – Trzeba mieć również pokorę i odwagę, by prosić o radę tych, którzy ją posiadają. Zawsze bowiem będą w nas obszary wymagające spojrzenia z zewnątrz, wspólnej refleksji i wspólnej modlitwy. Wówczas Boża mądrość służy innym – zwrócił uwagę kard. Muller.
Jako przykład człowieka mądrego wskazał postać św. Ojca Pio. - Stał się wybranym narzędziem wiecznej mocy Chrystusowego Krzyża, mocy miłości do dusz, przebaczenia i pojednania, duchowego ojcostwa, czynnej solidarności z cierpiącymi. Z Chrystusem ściśle złączyły go stygmaty, przez co stał się autentycznym naśladowcą św. Franciszka z Asyżu – powiedział duchowny.
Podkreślił, że Bóg powołując człowieka do świętości nie unicestwia tego co ludzkie, ale przemienia to przez swojego Ducha i ukierunkowuje w służbie planom zbawienia. – Ojciec Pio zachował swoje naturalne dary, swój temperament, ale wszystko ofiarował Bogu, który mógł się tym dowolnie posługiwać kontynuując dzieło Chrystusa – powiedział kardynał.
Zwrócił uwagę, że walce duchowej z demonem włoski kapucyn posługiwał się wiarą i Bożym słowem, które stanowią zbroję każdego ochrzczonego. – Był człowiekiem modlitwy i cierpienia, które ofiarowywał za dusze, ucząc nas głębokiego przeżywania chrześcijaństwa – powiedział niemiecki duchowny.
Uroczystości uświetnił Zespół Pieśni i Tańca Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Parafia Św. Ojca Pio na warszawskim Gocławiu została erygowana 12 czerwca 2005 roku. We wrześniu 2008 roku odbyło się wmurowanie kamienia węgielnego w ściany kościoła, zaś w listopadzie 2011 roku abp Hoser pobłogosławił świątynię i wniósł do niej na stałe Najświętszy Sakrament. Cztery lata później 20 września 2015 roku biskup warszawsko-praski konsekrował kościół. Dwa lata temu kościół został podniesiony do rangi diecezjalnego sanktuarium.
Andrzej Duda podkreślił, że niektóre wypowiedzi szefa MSZ wzbudziły jego niesmak.
Filip Dębowski podpowiadał uczestnikom Festiwalu Kariery 2024, jak zadbać o higienę cyfrową.