Kościół został zaproszony do udziału w „okrągłym stole” na temat reformy prawa pracy w Panamie.
Po tragicznych wydarzeniach w mieście Changuinola przy granicy z Kostaryką, gdzie w zamieszkach zginęła jedna osoba, a ponad sto zostało rannych, spokój powrócił do tego środkowoamerykańskiego kraju. Pozostał jednak problem, który wywołał rozruchy. Chodzi o wprowadzenie tzw. Ustawy 30, która m.in. ogranicza prawo do strajku. Właśnie przeciwko temu zapisowi zwrócił się gniew zwalnianych pracowników przedsiębiorstw bananowych. Strajkujący zabarykadowali drogi dojazdowe do Changuinoli, czyniąc de facto jej mieszkańców zakładnikami. Straty związane z samą tylko blokadą transportu, nie licząc zniszczeń powstałych w czasie zamieszek, oblicza się na milion dolarów.
Dodatkowo strajk generalny przeciwko ustawie ogłosiły panamskie związki zawodowe. Zakończył się on pokojowo, co za sukces uznały obie strony: rządowa i związkowa. Oficjalnie władze nie odniosły się do polemiki wokół Ustawy 30, jednak rada ministrów postanowiła utworzyć specjalną komisję do spraw oceny tego zapisu. Oprócz przedstawicieli rządu i związków zawodowych mają doń wejść reprezentanci partii politycznych, przedsiębiorców i Kościoła.
Do zdarzenia doszło w niedzielę w świątyni Wat Rat Prakhong Tham w prowincji Nonthaburi.
Sześć osób zginęło. W kierunku ukraińskiej stolicy zostały wystrzelone m.in. rakiety balistyczne.
Postęp perinatologii sprawił, że lekarze diagnozują i leczą dzieci w łonie matki.
Najnowszy raport UNICEF opublikowany z okazji Światowego Dnia Dziecka.
Brak wiedzy o zarządzeniach narzucanych przez Rzeszę lub ich ignorowanie nie przystoi Jad Waszem
Władze Litwy poinformowały, że chodzi o rodzaj "ataku hybrydowego".
Powodem są zerwane przez konary linie energetyczne oraz ich oblodzenie.
Spory terytorialne zostałyby rozstrzygnięte dopiero po zawieszeniu broni