Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział we wtorek w Afganistanie, że pod koniec 2012 roku Polska może zmienić formę udziału w przywracaniu stabilizacji w tym kraju.
Sikorski wraz z szefami dyplomacji i przedstawicielami kilkudziesięciu krajów brał we wtorek udział w międzynarodowej konferencji w Kabulu na temat przyszłości Afganistanu.
"Chcielibyśmy pod koniec 2012 roku naszą brygadę wycofać i ewentualnie wspierać Afgańczyków nadal w innej formie: poprzez szkolenie sił bezpieczeństwa, kadr urzędniczych i realizację, jak do tej pory, projektów rozwojowych" - podkreślił Sikorski w rozmowie z polskimi dziennikarzami.
Szef MSZ zaapelował o cierpliwość w sprawie obecności polskich sił w Afganistanie. "Za dwa lata będziemy mogli pokazać, że to, co Wojsko Polskie, Ministerstwo Spraw Zagranicznych tu zrobiły, to coś, z czego możemy być dumni" - zaznaczył.
Sikorski zapowiedział, że Polska najbliższe dwa lata wykorzysta na szkolenia wojska afgańskiego i policji oraz będzie pogłębiać współpracę z gubernatorem prowincji Ghazni, gdzie stacjonują Polacy.
Szef polskiego MSZ zasugerował uczestnikom konferencji, aby więcej władzy i środków było przekazanych na szczebel regionalny i lokalny. Powiedział też, że większą rolę niż dotychczas powinny odgrywać kobiety.
Dodał: "Zdziwiło mnie, że tutaj miasta nie mają budżetów, a burmistrzowie są mianowani przez prezydenta" i ocenił: "Tu możemy czegoś Afgańczyków nauczyć".
Sikorski dodał, że władze afgańskie powinny dbać o to, aby prawa opozycji były przestrzegane. "Wybory parlamentarne, które mają się odbyć we wrześniu, powinny być bardziej uczciwe, niż zeszłoroczne wybory prezydenckie. Nie będziemy popierać niedemokratycznego reżimu w Afganistanie" - zaznaczył.
Minister podkreślił, że Afganistan jest bezpieczniejszy niż kiedykolwiek w ciągu ostatnich lat. Zwrócił też uwagę na rozwój gospodarki tego państwa.
>
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.