Inicjatywa Watykanu w sprawie ochrony nieletnich w sieci może przynieść wymierne skutki. Skłania bowiem do działania tych, którzy się liczą w internecie: Google, Facebook czy Amazon.
Zwraca na to uwagę królowa Szwecji Sylwia. Uczestniczyła ona w zakończonej wczoraj watykańskiej konferencji „Godność nieletnich w świecie cyfrowym”.
Królowa Sylwia od dwudziestu lat angażuje się w walkę z wykorzystywaniem nieletnich. Założyła w tym celu własną fundację Childhood. Podkreśla, że w tej sprawie potrzeba wielkiej mobilizacji, czegoś co przypominałyby akcję #MeToo. Przed 20 laty o wykorzystywaniu nieletnich praktycznie się nie mówiło i kiedy ona sama zaczynała z tym walczyć, czuła się dość osamotniona. Dziś wzrosła świadomość tego problemu, o czym świadczy również ta watykańska konferencja, na którą Papież zaprosił wielu liderów religijnych i przedstawicieli ważnych międzynarodowych instytucji. Mówi królowa Sylwia:
“Postrzegamy to jako wielkie zagrożenie i dlatego bardzo się cieszę, że są tu liderzy religijni i wszystkie te organizacje, bo teraz wszyscy już wiedzą, co się dzieje. I każdy czuje, że musimy coś z tym zrobić – powiedziała Radiu Watykańskiemu królowa Sylwia. – Ojciec Święty zaprosił Facebooka, Google, Amazon, wszystkie te wielkie organizacje. Wszyscy są świadomi, że trzeba zabrać się do pracy. Trzeba to zmienić. Nie wystarczy zmienić prawa, by chronić dzieci, bo wiele krajów już to zrobiło. Teraz wszyscy muszą przystąpić do działania i musimy to zrobić razem. Tu widzę, że jest wola działania. Jest to wspaniałe.”
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.