Pracownik biura wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych Mike'a Pence'a uzyskał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa - poinformowała w piątek rzeczniczka prasowa Pence'a Katie Miller. Nie podano nazwiska zakażonej osoby.
"Poinformowano nas dziś wieczorem, że członek zespołu wiceprezydenta uzyskał wynik pozytywny na obecność koronawirusa" - napisała Miller w oświadczeniu.
Rzeczniczka wyjaśniła, że ani prezydent USA Donald Trump, ani Pence nie mieli ostatnio z zakażoną osobą bliskiego kontaktu. "Dalsze śledzenie kontaktów tej osoby jest prowadzone zgodnie z wytycznymi Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom" - oświadczyła Miller.
Mike Pence przewodzi grupie zadaniowej Białego Domu, która została utworzona w celu zwalczania pandemii koronawirusa w USA.
Kilka dni temu lekarz Trumpa Sean P. Conley. przekazał, że prezydent USA nie jest zakażony koronawirusem. Wcześniej Trump przeszedł test, który dał wynik negatywny. Badanie wykonano na skutek presji ze strony dziennikarzy, którzy wskazywali, że wiele osób publicznych ogranicza kontakty, by potencjalnie nikogo nie zarażać.
Stan zdrowia Trumpa był przedmiotem spekulacji odkąd nieco ponad tydzień temu okazało się, iż u brazylijskiego urzędnika, z którym przywódca USA spotkał się kilka dni wcześniej, wykryto wirusa choroby Covid-19.
Począwszy od zeszłej soboty rozpoczęto sprawdzanie temperatury każdej osoby, która ma kontakt z Trumpem - informował Biały Dom. Działania te - jak tłumaczył rzecznik Białego Domu Judd Deere - podejmowane są w ramach środków ostrożności.
W Stanach Zjednoczonych zarejestrowano do tej pory ponad 18 500 przypadków zakażenia koronawirusem, zmarło co najmniej 227 osób.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.