Kolejne 881 osób zmarło w Wielkiej Brytanii z powodu koronawirusa, co oznacza, że łączna liczba ofiar śmiertelnych epidemii w tym kraju wzrosła do 7978 - poinformował w czwartek po południu zastępujący premiera Borisa Johnsona minister spraw zagranicznych Dominic Raab.
Bilans obejmuje nowo zarejestrowane zgony w ciągu 24 godzin między godz. 17 we wtorek a godz. 17 w środą.
Jest on nieco niższy niż ten podany w środę, gdy informowano o największej jak dotychczas dobowej liczbie zgonów - 938.
We środę Wielka Brytania stała się piątym krajem - po Włoszech, Hiszpanii, USA i Francji - w którym liczba zgonów spowodowanych przez koronawirusa przekroczyła 7000.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.