Niewielka grupa prawosławnych duchownych odprawiła w niedzielę Mszę w bazylice Grobu Świętego w Jerozolimie. W świątyni nie było wiernych ze względu na ograniczenia związane z epidemią koronawirusa. Wyznawcy Kościoła prawosławnego i Kościoła greckokatolickiego 19 kwietnia obchodzili Wielkanoc.
Bazylika Grobu Świętego, uważana przez chrześcijan za miejsce ukrzyżowania, złożenia do grobu i zmartwychwstania Jezusa Chrystusa, w Wielkanoc zwykle była wypełniona wiernymi i turystami. Ograniczenia w podróżowaniu wprowadzone przez Izrael w związku z COVID-19 uniemożliwiły jednak pielgrzymom przyjazd do Jerozolimy oraz zebranie się w świątyni - pisze Associated Press.
Według tej agencji, kilka osób modliło się przed drzwiami kościoła.
W sobotę w bazylice odbyła się coroczna ceremonia zstąpienia Świętego Ognia, w której także uczestniczyła tylko niewielka grupa prawosławnych duchownych.
W Izraelu odnotowano ponad 13 tys. przypadków zakażenia koronawirusem. 171 osób zmarło z powodu COVID-19.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.