Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 311 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem i o śmierci 18 osób. Łącznie, od 4 marca, czyli zdiagnozowania pierwszego chorego z COVID-19 w Polsce wykryto tę chorobę u 14 740 osób, z których 733 zmarło.
Ministerstwo Zdrowia w porannym komunikacie podało informacje o wykryciu 218 nowych przypadków i 7 ofiarach śmiertelnych, po południu o kolejnych 93 zakażeniach i 11 osobach zmarłych. Łącznie w środę przybyło 311 chorych, a 18 osób umarło.
We wtorek bilans wyniósł 425 nowych przypadków, 19 zgonów, ale w środę resort skorygował dane. Rano podał, że z rejestru woj. warmińsko-mazurskiego usunięto dwóch zakażonych, którzy są wykazywani przez WSSE Warszawa, a po południu w związku z błędnie zaraportowanym zgonem przez PSSE Siedlce usunięto go z wykazu. Przypadki śmiertelne odnotowano w środę w Raciborzu, Gdańsku, Tychach, Szczecinie, Kędzierzynie-Koźlu, Raciborzu, Zawierciu, Starachowicach, Warszawie, Radomiu, Radomsku, Łańcucie, Poznaniu. Najmłodszą osobą, która we wtorek umarła była 40-letnia kobieta w Szczecinie, najstarszą 90-letnia kobieta w Poznaniu.
Najwięcej przypadków zakażenia COVID-19 zdiagnozowano do tej pory w woj. śląskim - 2 947. Najmniej przypadków wykryto w woj. lubuskim - 90.
Równocześnie Ministerstwo Zdrowia podało, że w związku z koronawirusem hospitalizowanych jest obecnie 2 760 osób, kwarantanną objętych 101 395 osoby, a nadzorem epidemiologicznym 17 081. Wyzdrowiało dotychczas 4 655 osób. W ciągu ostatniej doby wykonano ponad 16,1 tys. testów.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.