16 lipca, w rocznicę ostatniego objawienia Matki Bożej św. Bernadecie Soubirous, sanktuarium maryjne w Lourdes organizuje ogólnoświatową pielgrzymkę wirtualną do groty objawień. Na ten dzień przewidziano 15 godzin transmisji w telewizji i internecie.
Jest to reakcja na sytuację, jaka zaistniała w sanktuarium z powodu epidemii. Co roku przyjeżdża tam 3 mln pielgrzymów, w tym 50 tys. chorych i niepełnosprawnych, którymi opiekuje się 100 tys. wolontariuszy. W tym roku niemal wszyscy ci ludzie nie będą mogli przyjechać do Lourdes. I to właśnie z myślą o nich sanktuarium przygotowuje tę wyjątkową inicjatywę. W ten sposób wierzący na całym świecie będą mogli przyłączyć się do Eucharystii, różańca w grocie, a także tradycyjnej procesji ze świecami. Przewidziano też świadectwa i programy ukazujące różne aspekty misji tego sanktuarium.
W związku z epidemią zarówno sanktuarium jak i całe miasto Lourdes, żyjące w dużej mierze z pielgrzymów, znalazło się w bardzo trudnej sytuacji. Ruch pielgrzymkowy jest w tym roku bardzo ograniczony. Sanktuarium, które zatrudnia 320 osób, szacuje, że starci na epidemii 8 mln euro. Pomimo tych problemów nie rezygnuje jednak ze swej duchowej misji i dlatego stara się dotrzeć do pielgrzymów w ten niekonwencjonalny sposób.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.