Szef MSW Białorusi Juryj Karajeu powiedział w czwartek, że bierze na siebie odpowiedzialność i przeprasza za obrażenia, których podczas protestów doznali "przypadkowi ludzie". Dodał przy tym, że dokonanych zostało 11 celowych ataków na milicjantów.
"Biorę odpowiedzialność i składam przeprosiny za obrażenia przypadkowych ludzi podczas protestów" - powiedział Karajeu w telewizji ONT. "Powinniśmy szybciej zwalniać zatrzymanych i już zaczęliśmy to robić" - zapewnił.
Jednak - dodał Karajeu - w ciągu trzech ostatnich dni "dokonano 11 świadomych napadów" na funkcjonariuszy. "To w rzeczywistości jest usiłowaniem zabójstwa" - powiedział minister. Oświadczył też, że podczas "kolorowych rewolucji" dochodzi do "podszywania się pod ludność cywilną".
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.