Na terenie warszawskiego lotniska Chopina znaleziono bombę z czasów II wojny światowej.
Niewybuch znajduje się na terenie budowy stacji kolejowej, około 500 metrów od terminala. Władze warszawskiego lotniska Chopina czekają na przyjazd saperów, którzy zajmą się bombą - poinformował PAP rzecznik lotniska Przemysław Przybylski. Policja koordynuje ruch aut wokół terminalu. Na razie nie ma decyzji o ewakuacji pasażerów.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.