– Każde powołanie to wybranie miłości. Jakkolwiek by to brzmiało, ostatecznie chodzi o miłość. One w najsłabszych widzą Pana Jezusa i kochają Go. Dają swoje życie do końca, do granic sił – tak o siostrach franciszkankach Rodziny Maryi, prowadzących na wałbrzyskim Sobięcinie Dom Pomocy Społecznej, mówi ks. Piotr Gołuch.
Przez długi czas udawało im się uniknąć najgorszego. Jednak również je w końcu dopadł koronawirus, rozpanoszył się po całym domu i bezceremonialnie zamknął za sobą drzwi, odcinając je od świata. Świata, który w tym samym czasie nie udawał już nawet, że interesuje go odpowiedź na pytanie, czy heroizm jest możliwy. A one na to zawieszone w powietrzu pytanie odpowiadają swoim powołaniem do miłości, bo przecież na końcu właśnie o miłość będziemy pytani.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Co najmniej 13 osób zginęło, a 73 zostały ranne w wyniku działań policji wobec demontrantów.
Główny cel reżimu jest jasny: ograniczyć wszelkie formy swobody wypowiedzi.
Spędzili oni na stacji kosmicznej Tiangong (Niebiański Pałac) 192 dni.
Dom dla chrześcijan, ale życie w nim codzienne staje się trudniejsze i niepewne.
Papież Franciszek mówił wcześniej, że oboje kandydaci są przeciwko życiu.
"Brawo, feldmarszałku" - napisała caryca Katarzyna II w liście gratulacyjnym.