Zgromadzenie Legion Chrystusa w najnowszym raporcie ogłosiło, że 27 jego księży dopuściło się wykorzystywania seksualnego. Ich ofiarami było 170 nieletnich, z których 60 było wykorzystywanych przez założyciela zgromadzenia księdza Marciala Maciela Degollado.
Proceder wykorzystywania, którego dopuszczał się przez dekady zmarły w 2008 roku meksykański kapłan, uważany jest za największy skandal pedofilski w Kościele katolickim.
Obecne w wielu krajach zgromadzenie opublikowało w poniedziałek raport "Ujawnić prawdę, uczynić sprawiedliwość, uzdrowić", który jest kolejnym krokiem na trwającej od kilku lat drodze do przejrzystości. Celem dokumentu - wyjaśniono - jest dalsze podążanie "ścieżką prośby o przebaczenie i zainicjowanie licznych przedsięwzięć na rzecz ochrony nieletnich".
W raporcie ogłoszone zostały nazwiska księży Legionu Chrystusa, którzy dopuścili się czynów pedofilii w ciągu 70 lat; to 27 kapłanów na 1380 wszystkich wyświęconych, a zatem - jak podkreślono- 2 procent.
Trzech spośród tych sprawców zmarło bez osądzenia przez wymiar sprawiedliwości, dwóch zostało skazanych w procesach karnych. Jak podkreślono, pozostali księża-pedofile nie zostali postawieni przed sądem z różnych powodów, na przykład z racji różnego prawodawstwa w poszczególnych krajach.
Jeśli chodzi o procesy kanoniczne, to dwóch sprawców nie zostało osądzonych przed kościelnym wymiarem sprawiedliwości, 16 ukarano, a osiem postępowań trwa.
Ofiary pedofilii w zgromadzeniu to 170 nieletnich, w większości chłopców. Prawie jedną trzecią wykorzystywał założyciel zgromadzenia. Jedyna kara, jaka spotkała księdza Marciala Maciela Degollada, to wydany w 2006 roku przez Benedykta XVI zakaz pełnienia posługi i zalecenie życia w ciszy i modlitwie.
Pierwszy raport o dziesięcioleciach skandalu pedofilii w zgromadzeniu został opublikowany w 2019 roku, gdy papież Franciszek zdjął tajemnicę papieską w sprawach dotyczących przypadków nadużyć.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.